Ogłoszenie


#1 2012-01-29 12:24:57

Eshelior

Władca Fallshire

Zarejestrowany: 2012-01-26
Posty: 7
Punktów :   

"Historia Fallshire"

Era Początku

Fallshire jest jedną z Trzech Wysp leżącą na Smoczym Oceanie. Dawniej pozostawała niezasiedlona, ot zwykły kawałek lądu. Wszystko zmieniło się wraz z nadpłynięciem Elfów. Ich statki przybiły do lądu od strony Morza Srebrnego. Przez następne kilka lat zajmowały się one budową miast i zasiedlaniem terenów. Ich pierwszym dziełem było Loris- wielkie, wspaniałe miasto, które do dziś jest stolicą Fallshire. Najważniejszym wydarzeniem w historii ów istot jest Rozłam, czyli podział Elfów na dwie, wielkie grupy- Elfów Wysokich i Elfów Leśnych. Ci drudzy wywędrowali do lasów i tam poczęli tworzyć swe kryjówki, zaś Eldarowie (Elfowie Wysocy) pozostali w Loris. Tak oto przez następnie kilkadziesiąt lat toczyły się losy tych mistycznych istot. Dopiero spory czas potem do Fallshire przybyła kolejna rasa- Hobbici. Praktycznie natychmiastowo zaprzyjaźniła się ona z pierwszymi mieszkańcami krainy, acz nie przyczynili się tak do jej rozwoju. Również preferowali życie w miastach. A raczej miasteczkach, które budowali nieopodal lasów.
Przez długi czas w krainie pozostawały tylko te dwie rasy. W końcu przyszedł czas na przybycie następnych istot. Krasnoludy przybywszy od strony Morza Martwego od razu zadomowiły się wysoko w górach, tam budując swe monumentalne miasta. Oni również znaleźli przyjaciół w Eldarach, Brosmerach i Hobbitach. Kiedy tylko powstały pierwsze, krasnoludzkie miasta rozpoczął się wielki rozkwit technologiczny krainy. Wynaleziono teleskopy, latające maszyny i wiele, wiele więcej niemniej użytecznych przedmiotów. Wtem Bogowie, którzy byli czczeni przez każdą z ras stworzyli ze Słońca i Ziemi nową, piękną rasę- Aniołów zwanych również Potomkami Słońca, bądź Inumirami. Byli oni nastawieni pokojowo i przestrzegali narzuconych praw jak mało kto. Znaleźli swój dom w Loris i pomogli w jego rozbudowie, tak, aby pomieściło więcej mieszkańców.
Rozkwit Fallshire trwał przez następne stulecia. Budowano nowe miasta, odkrywano nowe tereny. I w taki oto spobób nadszedł koniec Ery Początku. Rozpoczęto odliczanie czasu od roku Pierwszego, ustanowiono Pierwszą Erę i nazwy miesięcy oraz dni tygodnia (więcej w "Księdze Wieków").

Pierwsza Era

Najmroczniejsza Era w dziejach Fallshire. Pełna bólu, wojen i przelanej krwi. Acz zacznijmy od początku.
Wszystko zaczęło się od przybycia Ludzi do krainy. Byli oni pokojowo nastawieni, aczkolwiek chcieli zagarnąć dla siebie większą część ziem. Wszystkie rasy po namowach przystały na ich prośbę, ale zgodzili się na oddanie pod ludzką pieczę Smoczej Równiny. Chcąc nie chcąc człowiek musiał się zgodzić nie chcąc wywoływać wojny, którą zapewne by przegrał. Nowa rasa zbudowała twierdzę dziś zwaną Orderheart na Smoczej Równinie i wybrała swego pierwszego króla- Zortvena. Był on władcą twardym, niezłomnym i chciwym. I to właśnie ta ostatnia cech doprowadziła go do zguby. Pragnąc zawładnąć całym Fallshire wezwał do pomocy Dziewięciu Potępionych- najpotężniejszych Nekromantów na całym świecie. Pomogli mu oni, acz nie tak jak chciał ów władca. Bez jego zgody wpuścili do jego ciała ponad trzy tysiące duchów wojowników, magów i zabójców czyniąc go niezwyciężonym. Niezwyciężonym ale zawładniętym przez siły nieczyste. Zebrał wojska ludzkie i gromił wszystko, co stanęło mu na drodze, a ci, którzy polegli zmieniali się w niepokonane Duchy. Eldarowie jako najmądrzejsza rasa musieli coś zaradzić. Wybrali oddział najpotężniejszych magów krainy wspierany legionem zbrojnych i wysłali na przeciw Panu Ciemności, jak zwykli go tamtymi czasy nazywać. Udało im się rozbić jego oddziały i przegnać. Niestety, duchy władające Zortvenem nie dały za wygraną. Za jego pośrednictwem rozkazały zebrać najznamienitszych kowali i zbrojmistrzów w Fallshire oraz alchemików, magów i nekromantów, następnie wydały polecenie wykucia miecza tak potężnego, że będzie niszczył smoczą łuskę, burzył miasta i niszczył inne miecze. Choć trwało to, aż dwa lata w końcu się udało. Azwur (gdyż właśnie taki imię nosił ów miecz) został wykuty a moc przelana w niego była nieskończona. Pan Ciemności teraz zawładnięty nie tylko przez duchy, ale i żądzę władzy ponowie zebrał oddziały. Teraz wyruszył na Sill Eretis- wielką twierdzę zbudowaną przez Krasnoludów. Zdobył ją w dwa dni, choć miała być nie do zdobycia. Dalsze manewry mające na celu zawładnięcie krainą przychodziły coraz łatwiej. Ostrze Pana Ciemności wykonywało swą pracę znakomicie. Bez najmniejszego wysiłku przebijało się przez płytowe zbroje, niszczyło hartowaną stal i potrafiło przeciąć siedmiu w pełni uzbrojonych mężczyzn jednym cięciem. Wszystko wskazywało na to, że to koniec Fallshire. Na następne sto lat zapadł mrok. Cała kraina była pod rządami Zortvena. W końcu Eldarowie mając dosyć jego krawych rządów postanowili działać. Zebrali swych najlepszych rzemieślników i rozkazali wykuć im cztery potężnie miecze. Udało się. Wszystkie razem przewyższały siłę Azwura. Teraz pozostało tylko wybrać tych, którzy się nimi posłużą. Trwało to miesiące, acz w końcu wybrano. Byli to; Aleel- krasnolud, Virendil i Loramor- Eldarowie i Aesoth- Anioł. Następnym krokiem w celu odbicia władzy nad krainą było zebranie armii. Takowe działania były trudne już same w sobie a co mówić o potajemnym działaniu? We wszystkich miastach odbywały się skryte rekrutacje do wojska. Wszystko to trwało bardzo długo. Upływały tygodnie, miesiące. Aż w końcu wszystko było gotowe. Wybuchła wielka rebelia. Pan Ciemności był pewien tego, że bez problemu zdoła stłumić ów bunt. Nie udawało mu się to przez kolejne tygodnie, aż w końcu wyruszył na skraj Szarego Lasu, gdzie miały rozstrzygnąć się losy Fallshire.
Dwa, wielkie oddziały ustawiły się naprzeciw siebie. Obie armie patrzyły w oczy wrogów. I zaczęło się. Żadna strona początkowo nie zdobywała przewagi. W końcu siły Eldarów rozgromiły kawalerię Pana Ciemności. On sam zobaczywszy czterech wojów z mieczami pałającymi wielką energią miast uciekać zaufał swej dumie i rzucił się w wir walki. Wpierw powalił Virendila ścinając jego głowę. Potem wszystko się skończyło. Ostrze drugiego Eldara przebiło serce Pana Ciemności raz na zawsze kończąc jego historię...
Aesoth był tak potężny, że opierał się nawet tym, którym powierzono jego zniszczenie. Nie było również mowy o znalezieniu nowego pana dla miecza z obawy przed następną Wielką Wojną. Postanowiono, że ów oręż zostanie zamknięty w skrzyni, a ta zapieczętowana setkami potężnych zaklęć uniemożliwiającym jej otwarcie. Tak też się stało. Dla dobra Fallshire miejsce jej ukrycia znają jedynie nieliczni. Ilekroć wyruszały wyprawy mające na celu odnalezieni ów skrzyni, tylekroć kończyło się to brakiem pożądanych efektów. Po śmierci posiadaczy pozostałych czterech mieczy zostały one umieszczone w podziemiach Loris, a wstęp do miejsca ich przechowywania mają tylko królowie, i jedynie oni znają dokładna lokalizację kryjówki.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.warbrotherhood.pun.pl www.java-fon.pun.pl www.sea-world.pun.pl www.pgg.pun.pl www.kpoptown.pun.pl